basiu
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pią 15:21, 03 Lis 2006 Temat postu: Fifa 2006 |
|
|
Co sądzicie o tej grze? Dla mnie jest wsplaniala.
Od czego by tu zacząć? Chyba każdy grał w FIFĘ, przynajmniej raz w życiu, w którąś z jej odsłon, i przynajmniej raz w życiu się do niej zniechęcił, na dłużej lub krócej. Seria ta zapisała się złotymi głoskami w historię komputerowej rozrywki (może trochę przesadziłem, jednak mogę się założyć, że znajdzie się spore grono ludzi, którzy się ze mną zgodzą). Z przykrością można jednocześnie stwierdzić, że od dłuższego czasu kolejne jej odsłony nie przynosiły ze sobą nic nowego, a jedynie kosmetyczne zmiany, nieraz – na gorsze. W każdym razie ja do najnowszej części okraszonej symbolem 06 i facjatami Rooneya oraz Ronaldhinio podszedłem z dużą dozą rezerwy i stwierdzam, że wyszło mi to na zdrowie, a nawet muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony tym produktem ze stajni EA.
Najnowsza FIFA to nie tylko zmiana nazewnictwa, ale również pierwsza jej część, w której mamy do czynienia z polskim komentarzem i na 100 procent każdy fan pokopanego sportu od razu rozpozna głosy Włodzimierza Szaranowicza i Dariusza Szpakowskiego. Skoro już tak zacząłem nie w zaplanowanej kolejności (przecież nie ma tu co gadać o fabule;) to chyba się nie obrazicie, że dociągnę ten wątek, z tej racji, że tak naprawdę to właśnie te komentarze są największa innowacją. Obaj panowie spisali się bardzo poprawnie, chociaż widać, a raczej słychać, że są kiepskimi aktorami; np. ekstatyczny krzyk GOOOOL!!! brzmi na strasznie wymuszony, na szczęście nie pojawia się zbyt często. Większość ich tekstów została zwyczajnie przetłumaczona z języka angielskiego, część jednak jest oryginalna (coś tam o gąszczu nóg. Te komentarze to nowa jakość (wyświechtany zwrot, wiem, wybaczcie) i często zdarzało mi się uśmiechnąć do siebie pod nosem, gdy je słyszałem, a ich jedynymi minusami jest opóźnienie względem akcji, które pojawia się dosyć często oraz ich powtarzalność, no ale nie można mieć wszystkiego. W każdym razie: teraz nawet po wyłączeniu telewizora nie można się uwolnić od TYCH głosów.
Teraz z innej beczki. Oprawa audio-video. Grafika, od czasu FIFY 2005, przeszła jedynie drobny lifting, co można zaliczyć zarówno in plus jak i in minus, ponieważ dzięki temu gra będzie działać również na słabszym/starszym sprzęcie, jednak ci kartonowi widzowie na trybunach, kartonowi i nieruchawi reporterzy, murawa wyglądająca jak parkiet na hali... Do czego nie mogę się jednak przyczepić to animacja graczy – ruszają się jak żywi (popychają, faulują, przewracają się, złoszczą, wygrażają, cieszą, strzelają, dryblują, etc.), co prawda ich twarze wyglądają jak ulepione z plasteliny, no ale nie moż... (zaraz, zaraz, powtarzam się. Dźwięk... o komentarzach już było, więc teraz o czymś innym. Odgłosy są, i tyle, cóż bowiem można było zmienić w odgłosie kopanej piłki czy gracza ślizgającego się po boisku? Natomiast inną sprawą jest muzyka. Dzięki niej oraz kilku innym rzeczom, o nich za chwilę, widać jak wielkim funduszem dysponuje EA. Nie występuje ona w czasie meczu, a jedynie w menu (tak jak to ma miejsce w innych grach z tej brytyjskiej stajni), jednak są to same licencjonowane utwory, które świadczą o świetnym guście twórców.
Te wspomniane „kolejne rzeczy” to wszystko to co można było kupić za fundusze firmy: loga sponsorów, nazwiska piłkarzy, nazwy drużyn, czy też lig, jest tego ogrom (trochę z innej beczki: od razu przypomniał mi się NFS: Underground) i pod tym względem PES może się schować. Solą piłki nożnej nie są jednak nazwy, czy też loga, a sama gra i bramki, bramki!
A te padają, oj padają. Jeśli już przyzwyczaicie się do sterowania to zdobycie punktu w FIFIE sprawi Wam ogromną radość (w PES-ie również, jednak tam ze sterowaniem jest jeszcze trudniej, przynajmniej dla początkujących), nie taką jak gol strzelony własną nogą w świecie rzeczywistym (pamietacie jeszcze co to takiego? Wyjrzyjcie przez okno!), ale zawsze to coś . Wyglądają one jak prawdziwe, lodzio miodzio, żeby tak użyć cytatu. Jednak jeśli o nich mowa to zauważyłem, że często gęsto padają one ze strzału głową (znaczy piłką odbitą od głowy napastnika;), a nie jest to jedyne schematyczne postępowanie AI – jeśli jakiś zawodnik wybija piłkę z własnego pola karnego to zwykle ląduje ona poza boiskiem i musze powiedzieć, że jest to trochę frustrujące.
Jeśli chodzi o rozgrywkę to oprócz wolnej gry (mamy wpływ na dobór drużyn, miejsca spotkania, warunków pogodowych, etc., czyli to co zwykle), tryb turniejowy (albo sami sobie taki turniej tworzymy, albo przebieramy w już dostępnych: wszystkie najważniejsze ligi i puchary danych państw, a wraz z naszym postępem możemy za zdobywane punkty kupować/odsłaniać coraz to nowe rzeczy w... hm, sklepiku FIFY, trochę to niepotrzebnie komplikuje sprawę...), oraz tryb manager’ski, w którym sprawdzicie się jako zarządcy dowolnego klubu na świecie (prawie..., który jest zubożoną wersją FIFA MANAGER 06, ale z możliwością rozegrania meczy w zwykły, znany z innych trybów gry, sposób. To tylko tyle, albo aż tyle. Bądź co bądź uwidacznia się w tym polityka EA. Nie ma bowiem tutaj możliwości rozegrania mistrzostw świata (na 100 procent będzie taki tytuł wydany osobno), czy też pobawienia się w uliczną nogą (taki tytuł został już wydany osobno) – po prostu liczą na kasę (jeśli nie wiesz o co chodzi to chodzi o pieniądze). Szkoda, gdyby te trzy tytuły połączone zostały w jeden to pewnie dostałby taki twór ode mnie, i nie tylko, całą 5 z wykrzyknikiem i znaczkiem jakości, no ale jak już to wiele razy powtarzałem nie można mieć...
Podsumowując FIFA 06 mnie nie zawiodła, jednak czuję nadal pewien niedosyt, może to jakieś zboczenie, albo coś. Niemniej zdecydowanie nie zasługuje na najwyższe noty, jej twórcy idą na łatwiznę – chcąc zarobić jak największą kasę proponują kilka produktów, co prawda każdy jest na wysokim poziomie, ale razem stanowiłyby najlepszą piłkę nożną na PeCeta, a tak FIFĘ 06 stawiam na równi z PES-em 5. Amen.
Plusy:
+ grafika
+ muzyka w menu
+ dynamizm rozgrywki
+ polski komentarz
+ licencje
+ realizm
Minusy:
- wtórność
- paradoksalnie - grafika
Ocena ogólna: 8/10
FIFA Soccer 06
Wydawca polski: Electronic Arts Polska
Wydawca oryginalny: Electronic Arts
Data wydania polskiego: 30 września 2005
Data wydania oryginału: 9/2005
Oryginalna strona gry: [link widoczny dla zalogowanych]
Tryby gry: Multi player, Single player
Dostępna platforma: PC
Systemy operacyjne: Windows 98, Windows ME, Windows 2000, Windows XP
Post został pochwalony 0 razy
|
|